Własna inicjatywa pracowników

Jesteśmy w jednym z tematów, stanowiących cechę struktury sieciowej, która powstała w toku codziennych doświadczeń w hierarchicznych strukturach. Dlatego dzisiaj powrócę do początku swojej drogi i zadam Wam jedno pytanie.

 

Choć złożyłam w pytanie poniższe słowa:
nie oczekuję od Was odpowiedzi, choćby w komentarzach w mediach społecznościowych, czy w prywatnych wiadomościach.

Proszę Was jedynie o powrót do tego pierwszego dnia, o refleksję… o to, abyś poczuł/a to, co czułaś/eś wówczas.

Dla wielu z Was taka sytuacja miała miejsce już wiele razy. Zapewne przy zmianach miejsc pracy, przekraczając próg kolejnych organizacji, wchodziliście w nie z pewną myślą, z pewnym zamiarem.

I czy wtedy też mieliście w sobie pamięć tego, z czym zaczynaliście?
Czy zostało “to” zmodyfikowane po drodze?
A może było “to” swego rodzaju pragnienie jego spełniania w nowym miejscu, wśród nowych ludzi i okoliczności?

Albo była / jest to chęć nieustannego poszukiwania i dążenia do entuzjazmu…

Dlaczego odpowiedź samej/emu sobie jest tak ważna?
Przede wszystkim dlatego, że:

a szczególnie ci,  którzy mają codzienny kontakt z klientami i sytuacją rynkową.*

Wówczas, jest to organizacja, której wszyscy są współtwórcami.

To organizacja, która nieustannie uczy się WYCZUWAĆ I REAGOWAĆ
w świecie VUCA, który jest:

nieuchwytny / Volatile
niepewny / Uncertain
złożony / Complex
niejednoznaczny / Ambiguous

zapewniając satysfakcję wszystkim, na których ma jakikolwiek wpływ.

Tak, jest to możliwe, gdyż:

Taka organizacja nie przechodzi obojętnie wobec tego, co dzieje się wokół. Nie jest też zaskoczona, a zarazem przerażona tym, co wydarzyło się w jej przestrzeni biznesowej.

Organizacja to “żywy organizm”, mający na pokładzie ludzi, którzy identyfikują się z tym,  co robią, a tym samym angażują w codzienne działania. To ludzie się samoorganizują, a nie ktoś lub coś, organizuje ich. Skupiają się wokół zadań, które są do wykonania, a więc oddolnie budują plan działania, który dostosowują do zmieniających się warunków.

To ludzie, którzy nie czekają na pomysły, które w postaci strategii powstają na szczycie hierarchicznej piramidy – jeśli czytałaś/eś tekst wprowadzający do strukrury sieciowej, wiesz o czym mowa. A z kolei, jeśli jesteś tutaj po raz pierwszy, bardzo mi miło, więc zajrzyj proszę do tego materiału:

Hierarchia, czy sieć?

Pracownicy są więc sensorami, obserwatorami, analitykami, twórcami  i …  (dopisz w tym miejscu, to KIM czujesz, że JESTEŚ) świadomych organizacji.

Świadomość organizacji wyraża się przez nich, to oni są świadomością, a świadomość tworzy wszystko.

 

*To zdanie napisałam na 13 & 14 stronie książki „Bez hierarchii… Droga do świadomej organizacji…”