Zaufanie*

To o nim napisano wiele książek, artykułów, przeprowadzono mnóstwo szkoleń, szczególnie w biznesie… czy nasza wiedza się dzięki temu pogłębiła? Czy teoria pomaga nam w zrozumieniu? Co czujesz, kiedy na myśl przychodzi Ci słowo: zaufanie?

 

No właśnie, czy ufasz sobie?

Wielu z nas zapewne odpowie: TAK!

W takim razie pozwólcie, że powiem nieco więcej na ten temat…

Bardzo często mówimy, że nie ufamy ludziom, albo że wydarzyły się jakieś okoliczności, przez które nie możemy zaufać, bądź nie możemy zaufać ponownie.

Jednakże to w nas płynie zaufanie, podobnie jak krew w naszym organizmie.

To, co dzieje się wewnątrz nas, naturalnie odzwierciedla się na zewnątrz. Ludzie i okoliczności tylko nam to ujawniają – pokazują “jak na dłoni”. Ta przysłowiowa “dłoń” może stać się dla nas mapą, którą możemy wykorzystać do rozwoju, odnalezienia prawdy o sobie.

Zastanów się więc proszę, co Twoja głowa, a także co Twoje serce mówi / myśli o zaufaniu?

 


(to jest czas dla Ciebie / zatrzymaj się w tej obecnej chwili)

 

To właśnie w tym momencie ludzie najbardziej “protestują” przeciwko sobie. Stają w opozycji wobec samych siebie, zapierając się, używając przy tym wielu argumentów. Wskazane powyżej zachowania są tylko przykładowym zbiorem.

Dlatego też pozwól, że już na sam koniec dodam kilka zdań:

Kiedy dusza, umysł i ciało mówią “jednym głosem”, spotykamy się z autentyczną postawą – aurą, która się rozprzestrzenia. Wówczas Twoja odpowiedź na pytanie KIM JESTEM? jest tożsama z tym, co mówią ludzie na Twój temat.

Nawet nie pytasz ich o zdanie w tej kwestii, a wspólne działania – zaufanie – jest tego wyrazem. To, co wewnątrz nas, nieustannie ujawnia się na zewnątrz.

 

 

*Zaufanie jest podstawą struktury sieciowej organizacji, którą od kilku miesięcy przybliżam Wam, pisząc o: